Kilka słów o suszy w Koninie

Krzysztof Pietruszewski
2020-04-13

Choć las już teraz może stanowić zagrożenie pożarowe, a w kilku miejscach w Polsce efekty zaobserwowano nawet w styczniu, niewiele o niej słychać. Dlatego kilka słów o ewentualnej suszy w Koninie.

Rzeczą oczywistą jest, że wszyscy skupiają się na działaniach przeciwko koronawirusowi i pomocy szpitalom. Od kilku tygodni w mediach można jednak znaleźć również artykuły i analizy dotyczące nadchodzącej suszy. Wiele zaś wskazuje, że te przewidywania się sprawdzą. Zdaniem wielu nie ma co przewidywać — susza już panuje.

Sam zaś pod koniec stycznia pytałem się o to, jak Miasto Konin przygotowane jest na nadejście ewentualnej suszy. Wniosek jest aktualny na dzień 5 lutego 2020 r. Stwierdziłem, że najlepiej będzie, jak opiszę sprawę w punktach. Opieram się tutaj na swojej odpowiedzi na wniosek oraz na odpowiedziach na interpelacje radnej Emilii Wasielewskiej z ubiegłego roku.

1. Prawdopodobieństwo suszy w Koninie jest stosunkowo niskie, przez co nie są podejmowane żadne poważniejsze działania w kierunku walki z suszą. Drugim powodem jest brak pieniędzy do przeciwdziałania. Warto też zaznaczyć, że mieszkańcy aktualnie eksploatują mniej niż 50% wszystkich zasobów wodnych, jakie posiada Miasto Konin (48% w 2018 roku). Tak wynika z odpowiedzi na interpelację radnej: https://bip.konin.eu/pdf/Rada%20Miasta%20VIII/Interpelacje/9.OdpowiedE.Wasielewska-gospodarkawodna.pdf.

2. Susze najczęściej dotyczą obszarów wiejskich, a nie miast. Najczęstszym skutkiem zaś są straty w uprawach rolnych, a tych w Koninie nie ma zbyt wiele. Z tego też Urząd Miejski wywnioskował suszę na niskiej pozycji w hierarchii zagrozeń. Osobiście nieco mnie to dziwi, ponieważ w odpowiedzi na interpelację radnej znalazło się zdanie, że z powodu suszy spadł poziom zwierciadła wody w studniach głębinowych (link powyżej). Zaznaczę również, że zasoby wody przy obecnej eksploatacji powinny wystarczyć do 2038 roku. Biorąc jednak pod uwagę obniżenie się poziomu wód w studniach głębinowych, niekoniecznie ten termin się utrzyma. Wbrew pozorom, nie jest on wcale taki daleki. Dlatego powinien już teraz budzić lekki niepokój.

3. Z czym jednak liczy się Konin, jeśli chodzi o efekty wywołane suszą, której jak było wcześniej powiedziane w odpowiedzi na wniosek, raczej nie będzie? Pożary gaszone za pomocą straży pożarnej (Komenda Miejska i 6 jednostek OSP); niedobory wody pitnej dostarczane są przez PWiK bezpośrednio do lokali mieszkalnych lub za pomocą beczkowozu; upały zaś są niwelowane za pomocą bramek wodnych, rozstawionych w różnych miejscach Konina.

4. Następną kwestią jest elektrownia, która wykorzystuje wodę do produkcji prądu. Właśnie elektrownia może być największą ofiarą suszy. Woda do jego produkcji pobierana jest z jezior będących częścią kanału Warta-Gopło. Jej poziom regulowany jest za pomocą śluz i pomp rozmieszczonych na kanale. Zbyt niski poziom może z kolei spowodować problemy w funkcjonowaniu elektrowni. Tutaj jednak działają procedury niezależne od Miasta Konin.

5. Zgodnie z wnioskiem Miasto planowało w tym roku akcję informacyjną do mieszkańców, mającej na celu wskazanie porad dotyczących radzenia sobie z ewentualnymi skutkami suszy. Ulotki na ten temat miały być rozdawane podczas imprez kulturalnych, w budynkach Urzędu oraz zamieszczane na stronach internetowych Miasta. Z oczywistych powodów raczej ograniczone to zostanie do Internetu. Chyba że jednak prawdopodobieństwo wystąpienia suszy wzrośnie z biegiem czasu.

6. Jakie działania może podjąć Prezydent Miasta Konina? Po pierwsze decyzję o ograniczeniu używania wody do celów inne niż spożywcze i higieniczne. Po drugie zakazać koszenia trawy przedsiębiorstwom odpowiedzialnym za użytkowanie zieleni. Ma to służyć ochronie wysuszenia ziemi, poprzez pozostawienie wysokiej trawy.

7. Dzięki interpelacjom Emilii Wasielewskiej wiemy, że Miasto w zeszłym roku nie zdecydowało się, i w tym raczej to się nie zmieni, na dopłaty do tzw. małej retencji wody, czyli zbierania wody z deszczówki w celu oszczędzania wody bieżącej (https://bip.konin.eu/pdf/Rada%20Miasta%20VIII/Interpelacje/wodaWasilewskaOdpowiednainterpelacj.pdf). Wynikało to głównie z braku środków w budżecie Miasta. Odzysk deszczówki działa jednak w wielu placówkach, spółkach miejskich i instytucjach publicznych: KDK, MBP, MZGOK, MOSiR, MOPR i wiele innych. Więcej znajdziecie w linku: https://bip.konin.eu/pdf/Rada%20Miasta%20VIII/Interpelacje/E.Wasielewska-gospodarkawodna.pdf.