Budowa na ulicy Gajowej — co i jak i dlaczego (może) nie do końca legalnie

Krzysztof Pietruszewski
2020-01-06

Sprawa działek ciągnie się od dobrych dziesięciu lat. Obecnie budowany jest tam magazyn. Niewykluczone, że buduje się nie do końca legalnie. Jak wygląda obecna sytuacja — o tym poniżej.

Temat za mną chodził od dobrych kilku miesięcy, więc stwierdziłem, że pora się za niego zabrać na poważnie i objaśnić, dlaczego ta budowa może odbywać się nielegalnie. Dla niecierpliwych od razu napiszę, że wszystko roznosi się o brak decyzji środowiskowych i nieprzeprowadzenie konsultacji społecznych. Konsultacje społeczne są wymagane art. 33 i art. 79 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie. Decyzje środowiskowe reguluje ta sama ustawa w rozdziale trzecim.

O sprawie dowiedziałem się dokładnie 10 października 2019 roku z postu Mateusza Krzesińskiego. Możecie w nim znaleźć dość gorącą dyskusję, w której udział wzięli też obaj Zastępcy Prezydenta: Paweł Adamów i Witold Nowak. Wspominam o tym, ponieważ w tekście odnoszę się do kilku wypowiedzi. Z kolei data okazuje się równie istotna, co sama debata, ponieważ jest to data unieważnienia przetargu na wykonanie dokumentacji na budowę przyłącza kablowego przez Energę na działkach 578/21 i 578/23 (https://bip.energa-operator.pl/upload/przetargi/kalisz/ZAM_ENERGA_650654_22102019_02.pdf). Powodu unieważnienia nie sposób znaleźć, jak również nie dowiedziałem się tego od samej Energi. Widoczne w załączniku postu obszary, znajdują się mniej więcej naprzeciwko schroniska dla zwierząt przy ulicy Gajowej.

Z treści uchwały nr 447 z 26 września 2012 roku wiadomo, że Rada Miasta Konina postanowiła sprzedać pierwszą z działek – 578/21. Tutaj można znaleźć link do treści uchwały i mapki:

https://bip.konin.eu/bipredaktor/uchwaly_VI/uchwala_nr_447_1349256166.pdf?fbclid=IwAR1Q5JS8Lia5YHF-gqTPIZ1RHeNh9vxpzwrmcE8I5kja-7Hb4DarJ6MqRGU;

https://bip.konin.eu/bipredaktor/uchwaly_VI/uchwala_nr_447_01_1349256181.pdf?fbclid=IwAR2VYpVJB1lXmBBZuWlFo8Lol3WEhfyWN6Ur2lNj3Dhu4NNbtd_8kisOti4.

Co ciekawe działkę próbowano sprzedać już dwa lata wcześniej. Wnioskuję jednak, że wówczas mogły zajść jakieś zmiany ustawowe, ponieważ wydaje się dziwne, by bez zgody Rady Miasta Konina postanowiono o sprzedaży działki. Ewentualnie jest jeszcze jakaś uchwała, gdzie taka zgoda widnieje, jednak nie ma jej w BIP:

http://komunikaty.rp.pl/komunikaty/KomunikatPdf/2426.

Trudno mi powiedzieć, dlaczego nie ma śladu po przetargu na sprzedaż działki nr 578/21 w 2012 roku, krótko po wydaniu decyzji przez Radę Miasta Konina. Przynajmniej nie można go odszukać w Internecie.

Rada Miasta Konina podjęła decyzję o wystawieniu na sprzedaż drugiej z działek jeszcze wcześniej, bo 28 lutego 2012 roku. Dokonała tego uchwałą nr 324. Z protokołu sesji wynika, że Jarosław Sidor miał wówczas już jakieś wątpliwości co do sprzedaży działki. Linki do treści uchwały, mapki oraz protokołu (str. 46-47) poniżej:

https://bip.konin.eu/bipredaktor/uchwaly_VI/uchwala_nr_324_1330612614.pdf;

https://bip.konin.eu/bipredaktor/uchwaly_VI/uchwala_nr_324_01_1330612630.pdf;

https://bip.konin.eu/pdf/Rada%20Miasta%20VI/ProtokzXVIIISesji-28.02.2012r.pdf.

Tę działkę próbowano sprzedać już 20 listopada 2012 roku. Najprawdopodobniej bezskutecznie.

http://www.konin.pl/archiwum/index.php/jeden-news/items/sprzedaz-nieruchomosci-polozonej-w-koninie-w-obrebie-nieslusz-przy-ulicy-gajowej.html

Pierwszy przetarg na sprzedaż, już obydwu działek jednocześnie, odbył się 2 lata później, 23 września 2014 roku. Najprawdopodobniej nic z tego nie wyszło, ponieważ w kolejnym roku odbył się drugi przetarg. Miało to miejsce 17 marca 2015 roku.

http://www.konin.pl/archiwum/index.php/jeden-news/items/przetarg-na-sprzedaz-nieruchomosci-ulica-gajowa.html?fbclid=IwAR3mY5H4DSaObu1mWPT4vxgwgwMoFmMqFqTcX9mDFmyNPxuOkGw3_PVsv6k

http://www.konin.pl/archiwum/index.php/jeden-news/items/ii-przetarg-nieograniczony-na-sprzedaz-nieruchomosci-przy-ulicy-gajowej.html?fbclid=IwAR2aTn4DfsiQmFA3ptRFnpDpN8euc5uWJPZfHiEU1EAYW10egNgpFGKGrgA

Sprzedano tylko jedną działkę: 578/21. Nabywcą była firma Laser-Stal. I pewnie to miał na myśli Zastępca Prezydenta Paweł Adamów, gdy napisał w jednym z komentarzy:

Ta działka została sprzedana ze 3 lata temu inwestorowi.

Nie jest to istotna pomyłka. Problem polega na tym, że już rok później dokonano na wniosek właściciela zamiany nieruchomości. Wynikało to z protestów mieszkańców ulicy Gajowej. Prace na terenie zostały wówczas rozpoczęte. Według tego co przekazano podczas sesji z 18 lipca 2016 roku, na działce wykonano około 10-15% prac: wykopano dół o głębokości 50 cm oraz postawiono ogrodzenie. Od tej pory znowu należała do Miasta.

https://bip.konin.eu/bipredaktor/uchwaly_VII/uchwala_nr_364_1468927915.pdf

https://bip.konin.eu/pdf/Rada%20Miasta%20VII/protokoly/24.ProtokXXIVsesja18.07.2016r.pdf

Kolejny przetarg miał miejsce dopiero 27 lutego 2018 roku. Wówczas również wskazano obie działki na sprzedaż. Przetarg najprawdopodobniej się udał, ponieważ w 2019 roku mieszkańcy ulicy Gajowej zauważyli, że na terenie odbywają się pierwsze prace budowlane. Z nieoficjalnych informacji dowiedziałem się, że nabywcą została firma Jaskon, a wybudowane mają zostać tam magazyny.

http://gospodarka.konin.pl/Przetarg-ustny-nieograniczony-na-sprzedaz-nieruchomosci-zabudowanych-polozonych-w-Koninie_-w-obrebie-Pawlowek_bcc.html?fbclid=IwAR1S0db0rVAukCLqLhSNvGPnlOQ3XK-K5Lgcs6yp-5nE32Nn06Ibo4g0pgc

Jak już wspominałem, cała sprawa rozbija się o brak decyzji środowiskowych oraz o nieprzeprowadzenie konsultacji społecznych. Wiadomo to z odpowiedzi na mój wniosek o grudnia zeszłego roku. Prosiłem w nim o przekazanie treści ogłoszenia o konsultacjach społecznych ws. wydania niniejszej decyzji, ewentualnie przekierowanie do linku na odpowiednią stronę. Odpowiedź otrzymałem w dniu 5 grudnia 2019 roku:

W odpowiedzi na Pana wniosek o udostępnienie informacji publicznej informuję, że nie było prowadzone postępowanie dotyczące wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla działek o numerach ewidencyjnych 578/23 i 578/21 obręb Niesłusz w Koninie.

W związku z tym wiem, że nie prowadzono również konsultacji społecznych – uzyskanie decyzji środowiskowej jest od ich przeprowadzenia uzależnione. Oba elementy są obowiązkowe. Przypominam to, gdyż w wywiadzie dla Mateusza Krzesińskiego Zastępca Prezydenta Paweł Adamów zapewniał, iż budowa nie byłaby możliwa bez decyzji środowiskowej. Padły także słowa o tym, iż wszyscy mieszkańcy zawsze otrzymują listowne powiadomienia dotyczące przeprowadzenia konsultacji. Zaprzeczają temu i mieszkańcy, i co ważniejsze sam Urząd Miejski w Koninie. Tym razem nie były one w ogóle organizowane.

Oczywiście ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku zezwala na rozpoczęcie budowy bez wymaganej decyzji środowiskowej, jednak należy tę decyzję uzasadnić. Można to zrobić jednak dopiero po otrzymaniu opinii od organów wymienionych w art. 64 ust. 1 ustawy. W Biuletynie Informacji Publicznej żadnej takiej informacji nie ma. A co ciekawe, 8 lat temu również nie starano się o takie decyzje.

Brak takich dokumentów powoduje dość uzasadnione wątpliwości co do legalności przeprowadzanej aktualnie budowy. O ile można jakoś zrozumieć, iż pisma o uzyskaniu decyzji środowiskowej nie ma opublikowanej w BIP, o tyle trudno usprawiedliwiać brak jakichkolwiek konsultacji społecznych, skoro według słów Zastępcy Prezydenta był to obowiązek Miasta. Co więcej zapewniono o ich przeprowadzeniu i uzyskaniu decyzji środowiskowej.

W 2019 pojawia się jeszcze dwukrotnie numer działki 578/23. W BIP pojawia się informacja o złożeniu wniosku przez właściciela działki na wycięcie drzew na terenie działki oraz odpowiedź nań. Zaznaczono w niej, że daje się zgodę na wycinkę. Obydwa dokumenty tutaj:

https://bip.konin.eu/index.php?d=sr_karta2&nr=64_2019;

https://bip.konin.eu/index.php?d=sr_karta2&nr=112_2019.

Podsumowując całą sprawę. Wszystkie przetargi, uchwały o zgodzie na sprzedaż nieruchomości, zamiana i pozyskanie inwestora miały miejsce w poprzedniej kadencji. W obecnej kadencji już niewiele dało się zrobić. Jeżeli po czyjejś stronie leżała wina, to po ekipie będącej w magistracie w latach 2014-2018. Trudno jednoznacznie wskazać, czy pominięto wydanie decyzji środowiskowej i przeprowadzenie konsultacji społecznych celowo, czy przypadkiem. Nie ułatwia tej oceny fakt, że przy wcześniejszej sprzedaży również nie wydano żadnych ogłoszeń w tych sprawach. Umacniają te przekonania protokoły z sesji Rady Miasta Konina, gdzie niemal za każdym razem wskazuje się na protesty mieszkańców. Można śmiało wnioskować, że ani razu nie byli informowani o zmianach, jakie mają zajść przed ich domami.

I choć wiele nie da się już zrobić w tej sprawie, dobrze by było wiedzieć, czy istotnie każdorazowo zapominano o obowiązkach prawnych, czy jednak tym razem ich nie wymagano. Być może to wir kampanii wyborczej sprawił, że je przeoczono, a może nie ma ich po prostu w BIP. Mieszkańcom Gajowej taka informacja się zwyczajnie należy.

I o taką odpowiedź chciałbym prosić jednego z Prezydentów.